czwartek, 22 września 2011

prosto i skromnie

 Dziś potrzebowałam stroju, który nie będzie przesadnie elegancki, ani nazbyt sportowy. Dla mnie podstawą w takiej sytuacji staje się dobór odpowiednich butów. Balerinki są moim zdaniem czymś pomiędzy eleganckimi czółenkami a sportowymi trampkami czy adidasami. Dzięki ich uniwersalnemu charakterowi można osiągnąć wiele różnych efektów komponując strój.
 Na górę założyłam koszulę, która dzięki swej długości może służyć za tunikę, a jej delikatny kolor sprawia, że nie rzuca się przesadnie w oczy. Każda bluzka z kołnierzykiem pomoże w zachowaniu oficjalnego charakteru, a jednocześnie odpowiednio skomponowana nie będzie wyglądała zbyt formalnie. Ta kupiona została w H&M - ceny niestety nie pamiętam.
 Czarne legginsy Reserved (30 zł na wyprzedaży) pozwoliły mi czuć się wygodnie i swobodnie - jest to ważne szczególnie w podróży ;)
 Buty są bardzo klasyczne, dzięki czemu mogę je wykorzystywać na wiele sposobów, w wielu zestawieniach kolorystycznych. Kupione na allegro za 40 zł.
Jedynym mocniejszym, przykuwającym uwagę akcentem w moim stroju jest czerwona kokardka wpięta we włosy - moim zdaniem sprawia, że najzwyklejsze w świecie uczesanie nabiera nieco więcej uroku :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz